piątek, 8 października 2010

Kamizela o tym kroju,

 w swojej pierwszej wersji, miała już swoje 5 minut w  wysokich obcasach i na blogu . Dzisiaj najnowszy model wykonany z grubego splotu trzech nitek na drutach z żyłką # 9. Ciekawe czy spodoba się Arlecie? Trochę gryzie, ale bez dodatku 100% zgrzebnej wełny kamizela nie byłaby sobą.

5 komentarzy:

  1. bardzo mi się podoba :) to nic, że gryzie, na coś się przecież zakłada, a grzać będzie. Wiązania super!

    OdpowiedzUsuń
  2. super kamizelka!!! fantastyczny fason!!!uwielbiam te Twoje dzieła!!! chociaż "wełnianych gryzaków" to raczej nie lubię

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta kamizla podobała mi się już za pierwszym razem. Chyba sobie taką udziergam:))).pozdrawiam iza (włóczkowe perypetie)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny. Tak trzymać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń